od 8:00 do 16:00

Recykling akumulatorów samochodowych i innych

odzysk i recykling akumulatorów

Akumulatory to ogniwa służące do przechowywania energii elektrycznej. Mimo swoich ograniczeń technicznych są niezastąpione w rozmaitych działach gospodarki i w codziennym życiu. Niestety każdy akumulator – niezależnie od rodzaju – ulega stopniowemu zużyciu. Jednocześnie stare baterie stanowią zagrożenie dla środowiska naturalnego. Jest to związane z ich budową, ponieważ zawierają metale ciężkie oraz kwasy składające się na elektrolit. Dlatego mieszanie zużytych akumulatorów samochodowych i innego rodzaju (z wózków widłowych, maszyn sprzątających, akumulatory z UPS, z central telefonicznych, serwerowni, akumulatory przemysłowe do zasilania awaryjnego oraz wszystkie inne stare i zużyte akumulatory posiadające na boku, na pudełku lub opakowaniu znak recyklingu z literkami Pb (ołów)) ze zwyczajnymi odpadami powoduje przedostawanie się groźnych substancji do otoczenia, zwłaszcza do gleby i wód. Metale ciężkie odkładają się następnie w dziko rosnących roślinach będących zarazem pokarmem dla zwierząt, jak również w roślinach uprawianych przez człowieka. Skażenie wpływa więc na różne szczeble łańcucha pokarmowego. Dlatego niezwykle istotna jest kwestia ich recyklingu czy utylizacji.

Szkodliwość akumulatorów

Aby rozwiązać problem szkodliwości dla środowiska zużytych baterii, przyjęto stosowne uregulowania prawne. Ustawa o bateriach i akumulatorach nakłada szereg obowiązków na podmioty prowadzące sprzedaż oraz skup, a także ich transport i recykling. Polskie prawo jest zresztą wynikiem dostosowania do surowych norm Unii Europejskiej w zakresie odzysku i utylizacji tego rodzaju odpadów. Przykładowo, konsument chcąc drogą internetową zakupić nowy akumulator samochodowy zobowiązany jest oddać kurierowi stary. Największa podaż niesprawnych urządzeń związana jest jednak z działalnością gospodarczą.

Zapotrzebowanie na system gospodarowania zużytymi akumulatorami

Nienadające się do eksploatacji, zużyte akumulatory ołowiowe czy niklowo-kadmowe są obecne w warsztatach i licznych przedsiębiorstwach. Z jednej strony to poważny problem dla środowiska naturalnego, ale z drugiej stare baterie – podobnie jak metale kolorowe lub szkło są surowcem wtórnym. Należy w tym przypadku zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze różne odpady będące surowcami wtórnymi mają różny wpływ na środowisko. Ołów i inne metale ciężkie oraz kwasy z akumulatorów samochodowych i pozostałych zaliczają się do odpadów niebezpiecznych – w przeciwieństwie do szkła lub plastiku. Wprawdzie plastiki i szkła również należy przetwarzać lub składować w wyznaczonych do tego miejscach, jednak nie są one takim zagrożeniem. Po drugie trzeba wspomnieć o zależnościach ekonomicznych związanych z racjonalną działalnością gospodarczą i zapotrzebowaniem na rozmaite surowce. Skłania ono do prowadzenia przemyślanej i odpowiedzialnej polityki obejmującej recykling akumulatorów samochodowych i wszelkich innych, których utylizacja i odzysk są ściśle regulowane w prawie.

Odpady o wymiernej wartości finansowej w sposób samorzutny trafiają ostatecznie do powtórnego przetworzenia. To przede wszystkim metale żelazne i metale kolorowe, których nie opłaca się wyrzucać na śmietnik, gdyż można sprzedać je w punkcie skupu. Nawiasem mówiąc – nawet jeśli tego typu surowce zostaną wyrzucone, to zazwyczaj i tak są one następnie zbierane i spieniężane przez kogoś w ramach recyklingu bądź utylizacji. Inaczej rzecz się ma właśnie z plastikowymi lub szklanymi butelkami. Z powodu ekonomicznej nieopłacalności nikt nie zajmuje się obecnie ich skupem. Stwarza to konieczność ingerencji władz różnego szczebla i opracowania systemu, dzięki któremu choć część takich odpadów mogłaby zostać przetworzona. Najczęściej celowi temu służy ustawianie specjalnych pojemników przeznaczonych do wrzucania tylko określonego rodzaju odpadów, na przykład właśnie kolorowego szkła lub plastikowych butelek. W wielu miejscowościach firmy zajmujące się odbiorem śmieci zapewniają mieszkańcom worki służące do segregowania domowych odpadów, które następnie podlegają recyklingowi bądź utylizacji.

Konieczność regulacji prawnych w gospodarce zużytymi akumulatorami

Baterie z punktu widzenia ekonomicznego są surowcem wtórnym mniej cennym niż miedź, aluminium czy złom. Skup akumulatorów samochodowych i innego rodzaju całkowicie nie rozwiąże więc problemu zalegania zużytych urządzeń w niewyznaczonych do tego celu miejscach, a tym samym przedostawania się do ekosystemu groźnych zanieczyszczeń. Względy ekologiczne, a w mniejszym stopniu ekonomiczne przesądziły więc o tym, że utylizacja baterii to kwestia wymagająca szerszych regulacji prawnych. Już sam ich zorganizowany odbiór wymaga posiadania stosownych zezwoleń w zakresie recyklingu i unieszkodliwiania odpadów.

Zużyte urządzenia muszą być zbierane i transportowane przy pomocy odpowiednio przygotowanych pojazdów wyposażonych w atestowane, szczelne pojemniki. Zbiórka jest prowadzona przez pracowników posiadających określone szkolenia oraz umiejętności. Równie rygorystyczne normy dotyczą zakładów, w których odbywa się recykling i utylizacja akumulatorów samochodowych i pozostałych. To wbrew pozorom skomplikowany proces. Należy rozdzielić wszystkie części składowe tworzące baterię – zarówno ciekłe, jak i stałe. Filtruje się elektrolit, separuje elementy metalowe – klemy i połączenia, ołów oraz tworzywa sztuczne z obudowy. Pozyskane w ten sposób surowce – zwłaszcza stopy ołowiowe – są ponownie wykorzystywane do produkcji kolejnych akumulatorów samochodowych i innego rodzaju. Zyskuje na tym i środowisko naturalne, i gospodarka.

Korzyści z utylizacji i recyklingu akumulatorów

Dzięki zorganizowanemu systemowi utylizacji i recyklingowi olbrzymie ilości odpadów nie tylko nie zalegają na wysypiskach, ale także jest mniejsze zapotrzebowanie na wydobycie czy produkcję nowych surowców. Stosowanie surowców wtórnych obniża też koszty produkcyjne, a co za tym idzie – pozytywnie wpływa na ceny gotowych produktów. Niestety w dużym stopniu nierozwiązanym problemem pozostają w dalszym ciągu zużyte akumulatory samochodowe i pozostałe. Wprawdzie na polu prawnym zrobiono w tym względzie wiele, ale praktyka w znacznym stopniu rozmija się z rzeczywistością. Mimo, że ustawodawca nakazał segregować umieszczanie ich w specjalnych pojemnikach, to w rzeczywistości tego typu pojemników jest w naszym kraju stosunkowo niewiele. Niewielka jest też świadomość społeczna w tym zakresie, co wiąże się z powszechnym traktowaniem zużytych akumulatorów i baterii tak samo jak zwyczajnych odpadów przeznaczonych do utylizacji czy recyklingu. Warto w tym miejscu nadmienić, że właśnie szeroko pojęta edukacja i kształtowanie odpowiednich postaw jawią się bardzo ważnym elementem działań proekologicznych.

Prawidłowa polityka państwa w dziedzinie ochrony środowiska, jak również rachunek ekonomiczny to jedno, ale świadomość społeczna to drugie. Dlatego skuteczność polityki ekologicznej – w tym recyklingu i utylizacji odpadów niebezpiecznych, w tym akumulatorów samochodowych i innego rodzaju – zależy w dużej mierze od nastawienia i nawyków przeciętnych obywateli.

Wysoki poziom recyklingu akumulatorów samochodowych w Polsce

Niekiedy bywa tak, że choć odpowiednie przepisy obowiązują, to jednak z różnych względów nie są przestrzegane. Czy podobnie sytuacja wygląda w Polsce? Jak się okazuje, w przypadku utylizacji i odzysku akumulatorów samochodowych jest zupełnie odwrotnie. Jak pokazują statystyki, mniej więcej 8 na 10 zużytych w naszym kraju baterii do pojazdów spalinowych zgodnie z prawem zostaje poddanych odpowiednim procedurom w zakresie recyklingu. Taki wynik sprawia, że pod tym względem znajdujemy się w ścisłej czołówce europejskiej.

Zgodnie z danymi udostępnionymi przez Eurostat, wskaźnik odzysku zbędnych baterii do aut dla całej Unii Europejskiej wynosi zaledwie 48% – właśnie taki poziom odnotowuje się np. w Niemczech, podczas gdy w Czechach i na Węgrzech o 1 i 2 pkt. proc. niższy, a w Hiszpanii i Włoszech już zaledwie 38% i 36%. Europejskim liderem – państwem, w którym najwięcej akumulatorów samochodowych udaje się zebrać do recyklingu, zamiast przeznaczać do utylizacji, często niezgodnej z przepisami – jest Chorwacja, gdzie odnotowuje się odzysk na poziomie aż 96%.

Czy tak dobry wynik, o jakim mówimy w Polsce, świadczy o umiłowaniu rodaków do ekologii i przestrzegania obowiązujących przepisów? Byłoby świetnie, gdyby bez zastanowienia dało się udzielić twierdzącej odpowiedzi, jednak wydaje się, że mimo wszystko kluczową rolę odgrywa odpowiednio zorganizowany system, w efekcie którego akumulator samochodowy i pozostałych staje się dość wartościowym przedmiotem. Mówiąc wprost, za sprawą wprowadzonych regulacji prawnych recykling baterii zamiast ich niezorganizowanej utylizacji stał się opłacalny, a raczej nieobarczony kosztami.

Wiele do nadrobienia w kwestii innych baterii

O ile system funkcjonuje sprawnie i przynosi zamierzone efekty w przypadku akumulatorów samochodowych i innego rodzaju, o tyle niestety – jak już wspomnieliśmy – inaczej rzecz się ma z pozostałymi bateriami. Okazuje się, że udostępnienie mieszkańcom specjalnych pojemników przeznaczonych na tego rodzaju odpady to za mało. Wiele osób wyrzuca je po prostu do innych koszy czy kontenerów, więc przepisy są nieefektywne. Wynika to z faktu, że w odróżnieniu od baterii do pojazdów spalinowych recykling nie daje żadnych wymiernych korzyści ani sankcji finansowych, co przekłada się na duży poziom szkodliwej dla środowiska utylizacji.

Jeśli chodzi o warianty samochodowe, każdy, kto zamierza kupić nowy akumulator, ma wybór: może oddać stare urządzenie bądź zapłacić w zamian 30 zł, które można odzyskać w ciągu 30 dni pod warunkiem zwrotu zużytego sprzętu. Po upływie tego terminu kwota trafia do urzędu marszałkowskiego właściwego dla miejsca rejestracji podmiotu zajmującego się sprzedażą baterii do aut.

Przede wszystkim to rozwiązanie przyczynia się do wysokiego poziomu recyklingu akumulatorów samochodowych i pozostałych w Polsce, który znacząco przeważa nad utylizacją. W rezultacie w naszym kraju większa część tych urządzeń powstaje z materiałów pochodzących z odzysku. Nie pozostaje nic innego jak tylko mieć nadzieję, że podobnie uda się uregulować system zagospodarowania innego rodzaju zużytych baterii.